BMW X2 z pakietem M sport

Nawet jeśli nie jesteś fanem marki BMW, to oznaczenie „M” w produkcie z Bawarii na pewno jest Ci znane. To usportowione „cywilne” samochody. Są one tylko podobne to każdego modelu BWM, ale tak naprawdę mniej niż połowa ich części jest taka sama. Auta te wyróżniają się świetną trakcją i właściwościami jezdnymi, są bogato wyposażone, to po prostu takie perełki. Ogłoszenia motoryzacyjne pełne są modeli BMW z oznaczeniem M Sport, a nowe, prosto z salonu dostępne są każde, od Serii 1 po X5.

BMW X2 M Sport

Teraz model X2 jest jeszcze bardziej dynamiczny, ma bardziej sportowy charakter. Tak jak w każdym modelu M nie tylko zewnątrz auto jest inne, zewnętrzny pas przedni, progi, czy 20” obręcze kół ze stopów lekkich. Wnętrze to indywidualnie stworzone akcenty i dodatki po to, by upewnić właściciela, że ma do czynienia z wersją o jakiej inni marzą.

Kupując X2 M Sport otrzymasz metalizowaną wstawkę Dark Shadow, charakterystyczne wloty powietrza i specjalne poszycia progów. Nakładki nadkoli, listwy drzwi i metalizowany dyfuzor. Double Spoke 715 M, lub 716 M to stop lekki obręczy 19 lub 20” jakie masz zamontowane wybierając BMW X2 M Sport. Sam układ jezdny to niższe zawieszenie oraz adaptacyjny układ jezdny, a elementy zewnętrzne w kolorze satynowego aluminium go podkreślą.

Zdecydowanie najciekawszym lakierem jest ten niebieski, nazywany Misano, ale do wyboru jest też ten nazwany Szary Brooklyn. We wnętrzu w cenie standardowej otrzymasz sportową skórzaną kierownicę, listwy ozdobne oksydowane, czy automatyczną kierownicę. Sprzedaż samochodów tak wyposażonych od zawsze była doceniania przez klientów. Każdy kupujący serię M zna możliwości silnika, zawieszenia, ale to dodatki i magiczne M na karoserii przyciągała i przyciąga ciągle nowe pokolenia.

BMW X2 M Sport X

Jesteś osobą, która chce więcej? Dla Ciebie będzie świetny model M Sport X. Tu BMW błyszczy rajdowym charakterem poprzez specjalnie kontrastujące elementy karoserii. Z każdej strony widać detale podkreślające z jakim autem masz do czynienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *